Menu rozwijane dostarczyły profilki

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Od Jasmin Cd Sean

- Im bardziej się rzucasz tym bardziej się pogrążasz - mruknęłam. Wilk popatrzył na mnie wzrokiem ,, A co ty nie powiesz ?...". Mimo to  nie przestawał gryźć.
- Okay... Powiesz mi kim jesteś jak cię uwolnię ? - zapytałam. Basior ochoczo kiwnął głową. Wyjęłam z jednej z kieszeni kołczanu mały sztylet i przecięłam jedną linę, potem drugą i trzecią... Jakoś się wyplątał, wstał i popatrzył na mnie. Wbiłam swój wzrok w jego ,,cyborgowe'' oko. Delikatnie świeciło na czerwono.
- Czemu patrzysz na moje oko ? - nagle zapytał. Głoś miał ochrypły jak stary dziadek. Zdziwiło mnie to bo wyglądał  młodo.
- A bo tak. Nie mogę ? - Na to pytanie już nie odpowiedział. Usiadł i zamyślił się nad czymś - Eeee... Miałeś mi powiedzieć kim jesteś... - również nie odpowiedział. I teraz sobie pomyślałam: ,,Co się będę produkować?''. Już miałam iść kiedy jego usta się otworzyły. Automatycznie się cofnęłam. Jednak zaraz je zamknął. Znów ruszyłam.
- Po co mam ci to mówić ? - Na Aragona ! Jak w ogóle można mieć tak ochrypły głos ? No cóż...
- Powinnam wiedzieć jak się nazywają członkowie watahy - oznajmiłam, ale wilk zamiast odpowiedzieć ruszył zadek i poszedł sobie. Yyyyygh...
- Czekaj ! - krzyknęłam...

Sean ? Wybacz, że takie krótkie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz