Menu rozwijane dostarczyły profilki

sobota, 21 lutego 2015

Powitajmy...


Imię: "W ustach wrogów nasze imię brzmi jak przekleństwo..." Sawyer.
Płeć: "Uważanie którejś z płci za lepszą, czy ważniejszą, jest co najmniej tak samo ,,sensowne'' jak twierdzenie, że prawa noga jest zasadniczo lepsza od lewej." Basior
Wiek: "Wolałbym żyć krótko, ale w chwale, niż w mroku przez wieki." 6 lat
Charakter: "I nasz charakter posiada wrodzone skazy." Nie da się go opisać ot tak, głównie ze względu na to, że dla niego samego jego charakter jest jedną, wielką i irytującą zagadką. Za młodu spostrzegany był jako miły, wesoły i pełny energii szczeniak z wiecznym uśmiechem na pysku. Często spotykane były również pochopne stwierdzenia o jego niesamowitej niewinności, uczciwości i optymistycznemu nastawieniu do świata. W końcu czemuż by miało być inaczej? Miał kochającą rodzinę, miejsce do treningów i zabawy, a jednak mimo wszystko z każdym dniem stawał się coraz gorszy. Pragnął odciąć się od rzeczywistości, zamknąć w swym małym, ponurym świecie, gdzie nikt nie będzie mu mówił co i w jaki sposób ma robić. Coraz częściej kłócił się z ojcem, który poprzez swe ciężkie treningi chciał zrobić z niego godnego przywódce. Mały basior wraz z wiekiem znacznie bardziej się buntował, tym samym sprawiając rodzicom niemałe kłopoty. W wieku dwóch lat po wstrząsającej sprzeczce jaką sam wszczął, na kilka dni opuścił swą rodzinną watahę. Gdy wszystko sobie poukładał, postanowił wrócić i przeprosić bliskich za swe haniebne zachowanie, na co niestety było za późno. Jego rodzice jak i większa część watahy zostali wręcz rozszarpani przez sforę zasiedlającą sąsiednie tereny. Stracił niemal wszystko, na czym choć trochę mu zależało. Pozostała mu tylko siostra, która cudem uniknęła śmierci, wybierając się w trakcie owego ataku na polowanie. Saw, niedługo po tej bolesnej stracie stał się arogancki, bezczelny i samolubny. Uzależnił się od sarkazmu, a w jego głosie zaczęła dominować pogarda. Nie liczy się ze zdaniem innych i zapewne tak pozostanie. Ceni sobie szczerość, tym samym nie toleruję kłamstwa. Ma ironiczne poczucie humoru. Łatwo wyprowadzić go z równowagi. Potrafi uprzeć się przy swoim. Ciężko zdobyć jego zaufanie, lecz za to łatwo je stracić. Wtyka nos w nie swoje sprawy. Od drugich urodzin (właśnie wtedy jego rodzina została zamordowana) dręczą go koszmary, przez co mało sypia. Typ uwodziciela, cwaniaka i ryzykanta. Lubi prowokować, za co nie raz dostał za swoje. Bez problemu wszczyna bójki i ze względu na wieloletnie doświadczenie rzadko kończą się one dla niego porażką. Zdarza się, że ma chwilę słabości, a na wszelką ofiarowaną pomoc w jego trudnościach odpowiada wrogością. Nie chowa urazy, a istotę która w pewnym sensie "nadepnęła mu na odcisk" trzyma na dystans, lub traktuję niepoważnie. Jest gotów do poświęceń. Nie łatwo go zniechęcić, a od niektórych spraw trzeba odciągać go siłą, lub dobrze przemyślanym szantażem. Jego największą słabością stała się młodsza siostra – Lucy. Niedługo jednak nacieszył się jej obecnością, bowiem po kilku latach wspólnej wędrówki natknęli się na niedźwiedzia...Saw mimo wszelkich starań nie zdołał jej ochronić. Widok jej śmierci głęboko wyrył mu się w pamięci, przez co ostatnimi czasy miewa myśli samobójcze.
Historia: "Historia jest bigosem, ciężko strawną zbieraniną nie tylko z całego tygodnia, lecz z lat wielu tysięcy." Zdecydowanie nie jest z tych, co kończą się słowami "I żyli długo i szczęśliwie". Jego rodzice zostali zamordowani, gdy Saw miał zaledwie dwa lata. Wraz z ocalałą młodszą siostrą, opuścił swą rodzinną watahę i wyruszył na poszukiwania nowej. Po kilku latach z powodu przypadkowego wtargnięcia do zamieszkałej jaskini, zostali zaatakowani przez rozwścieczonego niedźwiedzia. Saw z cudem uszedł z życiem, bezskutecznie starając się ocalić siostrę. Ranny i wstrząśnięty śmiercią ostatniej bliskiej mu osoby, natknął się tutejszą watahę.
Umiejętności: "Życie wymaga umiejętności zapaśnika, nie tancerza. Stanie na własnych nogach jest wszystkim, nie potrzeba pięknych kroków."
Gdyby się tak porządnie zastanowić, do jego mocnych stron przede wszystkim należą siła i wytrzymałość. Bez nich, biorąc pod uwagę fakt, iż w jego życiu aż roi się od bólu i cierpienia, zapewne od kilku miesięcy wąchałby kwiatki od spodu... Szybkość czy zwinność również nie są u niego na najniższym poziomie, jednak przez wzgląd na dość potężną posturę w przeciwieństwie co do poniektórych rówieśników, nie zmieści się we wszystkich zakamarkach, co niekiedy ostro daje mu się we znaki.
Moce: "W tak ciemne noce jak ta, siadam na parapecie i patrzę w gwiazdy. Ktoś bardzo mądry kiedyś mi powiedział, że gwiazdy mają magiczną moc. Więc skoro spełniają życzenia to poprosiłbym tylko o jedno, aby dały mi siłę i dość odwagi, by żyć."
~ Przemiana w "Wilka Mroku" - jest niekontrolowana, uaktywnia się podczas używania jakiejkolwiek mocy, dlatego rzadko ich używa. Znacznie zwiększa siłę ataków i podsyca jego negatywne emocje, przez co jest nieobliczalny.
~ Mroczna horda - tworzy liczne cienie przybierające postać przeciwnika i atakujące ze zdwojoną siłą.
~ Mrok - obszar w zasięgu dwóch kilometrów zostaje pogrążony w gęstych ciemnościach, w których swobodnie poruszać się mogą tylko wyznaczone przez niego istoty.
~ Zgubna ciemność - na czas nieokreślony ofiara nie widzi nic prócz czarnej otchłani.
~ Wyładowanie elektryczne - niekontrolowane i zależne od jego emocji. Nadmierna irytacja powoduje mimowolne porażenie istoty, która go dotknie.
~ Elektryczne pnącza - dotkliwie rażą przeciwnika, póki ten nie utkwi w bezruchu.
~ Odporność - jest odporny na porażenia prądem i częściowo również na ataki żywiołem Mroku.
~ Stalowa wola - dzięki niej jest odporny na wszelkie próby szperania w jego umyśle (np. czytanie w myślach).
~ Żywiołowy twór - umożliwia mu tworzenie przedmiotów służących do obrony, jak i do ataku (do dyspozycji ma tylko żywioły, które sam posiada).
~ "Oczy zwierciadłem duszy" - kolor jego tęczówek dopasowuje się do nastroju, przez co nie jest w stanie kłamać. Umożliwia mu to również, minimalne określenie zamiarów rówieśnika. Zwykle jednak kończy się to bólem głowy, więc korzysta z tego tylko w razie konieczności.
~ Zmiennokształtność - możliwość przemiany w dowolną istotę. Biorąc pod uwagę fakt, iż niedawno odkrył ową moc, na chwilę obecną do dyspozycji ma postać ludzką, oraz czarnego ogiera.
Żywioł: "Smutek jest ważnym słowem w definicji świata. Leży u podstaw wszystkiego, jest piątym żywiołem, kwintesencją..." Mrok, Elektryczność, Magia
Cechy charakterystyczne: "To błędy i wyjątki nadają cechy szczególne pozwalające określić skąd i dokąd idziemy..." Złote oczy, w których ciągle można dostrzec dziwne, intrygujące błyski. W uszach ma po dwa kolczyki o identycznym kolorze.
Stanowisko: "Za pieniądze kupiłeś sobie stanowisko, na uznanie innych będziesz musiał sobie zapracować..." Szpieg.
Motto: "Nie przewrócę się, nawet się ku**a nie potknę."
Partner: "Partnerstwo jest jak gorset... im bardziej się zwiążesz, tym trudniej jest ci oddychać..." Biorąc pod uwagę jego negatywne nastawienie do wszystkiego, co się rusza, nieprędko natknie się na waderę, która z nim wytrzyma.
Rodzina: "Pozostawiłem więc swoją cudowną, inteligentną rodzinę, zanurzyłem się w ciepłej kąpieli i zacząłem rozważać samobójstwo przez utopienie. Potem jednak przypomniałem sobie o resztkach ciasta czekoladowego w lodówce i wynurzyłem się, nabierając powietrza w płuca. Dla niektórych rzeczy warto żyć."
~ Zamordowany ojciec Black - Surowy i niezwykle wymagający basior, traktujący swe potomstwo bardziej jak żołnierzy niż dzieci. Saw, biorąc pod uwagę buntowniczy charakter i wyraźną niechęć do wykonywania rozkazów, nigdy nie miał z nim dobrych kontaktów. Rozstał się z nim w niezbyt dobrych relacjach, bowiem ich ostatnia rozmowa zakończyła się słowami "Nie chcę cię więcej znać!".
~ Zamordowana matka Melody - Troskliwa i kochająca wadera. Robiła wszystko, by jej dzieciom żyło się jak najlepiej, przez co znalazła miejsce w sercu Saw'a. Była przeciwna surowym treningom jakie zafundował mu ojciec, jednak bała się sprzeciwić swemu partnerowi. W dniu drugich urodzin Sawyer'a, ona jak i jej ukochany zostali zamordowani przez alfę sąsiedniej watahy. Młody basior, długo nie mógł pogodzić się z ich śmiercią.
~ Zmarła siostra Lucy - Była jego całkowitym przeciwieństwem. Nie potrafiła być chamska wobec innej istoty, jak i naumyślnie sprawić jej przykrość. Słuchała się rodziców i w porównaniu do Saw'a była nazywana "małym aniołkiem". Mimo wielu różnic jakie ich dzieliły, potrafił znaleźć z nią wspólny język. Po śmierci najbliższych stał się za nią odpowiedzialny, i był gotów poświęcić własne życie dla jej dobra. Niestety mu się to nie udało. Po kilku latach wspólnej wędrówki, zostali zaatakowani przez niedźwiedzia. Lucy zginęła na miejscu.
Klan: Nie należy do żadnego.
Talizman: "Odkąd Cię poznałem wszystko się zmieniło,
stałaś się moim talizmanem szczęścia. Już nie zgubię Cię."
Nora: "I znów znalazłam się w jaskini samotności i potężnego lęku."
Inne zdjęcia:
Jako "Wilk Mroku": klik
Jako ogier: klik
Jako człowiek: klik klik
Głos: Red – Let Go
Spadek: "Nadzieja umiera ostatnia. Ale o spadek na pewno ktoś się upomni." 200 KR
Właściciel: Joanne K. Maxwell

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz